Nie jestem fanką perfum. Ciężko mi jakiekolwiek kupić ze względu na to, że drażni mnie 90 % zapachów. W większość okazują się zbyt ciężkie, za mocne i męczące. Jeśli już nachodzi mnie ochota na zapach to wybieram jakiś świeży, lekki, orzeźwiający, a nawet cytrusowy. Wielki szał na Giorgio Armani Si przyciągnął mnie do Douglasa i przepadłam...
Myślałam o nich dzień w dzień aż w końcu się zdecydowałam. Może to ryzykowne, ale zostałam posiadaczką perfum o pojemności 100 ml. Wiem, że jak mi się ewentualnie znudzą to moja mama chętnie je przygarnie. Minęło kilka dni a moja radość nie gaśnie. Uwielbiam je na sobie czuć. Zapach jest intensywny, ale nie przytłacza...i mówię to ja!
Te perfumy kojarzą mi się z kobietą silną, elegancką, pewną siebie i swojej wartości.
Flakon jest prosty i elegancki, największą jego ozdobą jest czarny korek w kształcie kamienia.
,, Si to mój hołd dla współczesnej kobiecości, nieodparte połączenie wdzięku, siły i niezależności'' - tak opisał ten zapach sam Giorgio Armani...i jak dla mnie trafił w punkt.
Linie zapachowe:
linia głowy: czarna porzeczka
linia serca: frezja, róża
linia podstawy: paczula, ambroxan, wanilia, nuty drzewne
Te wszystkie nuty tworzą niesamowitą kompozycję na każdą okazję i na każdą porę dnia. Z upływem godzin poszczególne linie się przeplatają i przebijają na wzajem sprawiając, że nie sposób znudzić się ich zapachem.
znam ten zapach i bardzo go lubie:)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię ! :)))
UsuńNie moje nuty...
OdpowiedzUsuńWcześniej myślałam, że moje też nie...teraz wielka miłość :)))
UsuńMi ten zapach wydaje się być trochę za ciężki. Wolę zdecydowanie lżejsze, owocowo kwiatowe nuty :D
OdpowiedzUsuńNo przecież ja niby też :D A w tym się totalnie zakochałam, szaleństwo
UsuńMiałam próbkę i również o nich myślę ;)
OdpowiedzUsuńMyśl Kochana, myśl :)
Usuńja przepadłam w Si, tym całym czarnym...uzbieram na nie :) a jak na razie ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobrze czuję się ubrana w zapach YSL Black Opium..a myślałam, że będzie dla mnie za ciężki ;)
OdpowiedzUsuńAaa ostatnio je wąchałam i sama się zdziwiłam. Myślałam, że będą dużo mocniejsze. Jeśli chodzi o czarne Si to rzeczywiscie piekne!
UsuńWachalabym :)
OdpowiedzUsuńHaha <3
UsuńPrzepiękny zapach, jak Ci się znudzi, to miejsce na toaletce na nie czeka ;)))
OdpowiedzUsuńRelaks na huśtawce , z takimi pysznościami, to prawdziwa rozkosz :))))
Buziaki serdeczne :)
Nawet bez nich to niesamowity relaks w takim ogrodzie :)
UsuńMnie ten zapach interesuje juz od dawna :)
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz :D
UsuńOstatnio sprawdzałam go w Sephorze i mi niestety zapach nie podpasował, po prostu nie moje nuty:)
OdpowiedzUsuńCzaję się na Armani Acqua Di Gioia :)
Brzmi świeżo, chętnie sprobuje przy najblizszej okazji :)
Usuńnie wąchałam, a może powinnam :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak najbardziej powinnaś :D
UsuńA jednak je kupiłaś :) Te perfumy, to moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńmoje też :) zbiera na nie i mam nadzieje do wakacji kupie:)
UsuńAle będziemy wszystkie pięknie pachnieć <3 !
UsuńU mnie raczej ich zakup jest nierealny ;)
UsuńNigdy nie mow nigdy :*
UsuńChoć butelka jest piękna to zapach totalnie nie mój - za słodki :(
OdpowiedzUsuńRozumiem, są dość słodkie :)
Usuńczytałam wiele pozytywnych opinii na temat tych perfum , jednak sama nigdy ich nie miałam .Pora to zmienić :P
OdpowiedzUsuńBardzo dobry plan :D
UsuńMuszę iść je powąchać! :D
OdpowiedzUsuńewamaliszewskaoff.blogspot.com
Leć szybciutko !:))
UsuńNie wąchałam ich nigdy. Gdyby nie wanilia byłabym pewna że mi się spodobają,a tak to bez wąchania nie wiem :]
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miała całkiem waniliowe:D
UsuńPamiętam pierwsze psiknięcie i moje zauroczenie nimi, byłam gotowa rzucić wszystko o je kupić :-) Ale przyznaję, że po dłuższym ich noszeniu zaczęły mnie męczyć, dlatego ostatecznie się nie zdecydowałam. Ale to absolutnie nie zmienia faktu, że są piękne i niejedno serce dla nich się złamie :-)
OdpowiedzUsuńJa wzięłam dwie próbeczki z Sephory i jak mi się skończyły to bardzo za nimi tęskniłam :)
UsuńNie znam tego zapachu. Z chęcią powacham gdzieś przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa Twojej reakcji :>
Usuńzapach obłedny, kobiecy - uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńOtóż to, bardzo kobiecy <3
UsuńNie miałam okazji go powąchać :( muszę to nadrobić !
OdpowiedzUsuńO tak, koniecznie :*
UsuńZapach nie jest mi znany i aż wstyd, że ich jeszcze nie poznałam. Czytając sam opis zapachu i patrząc na flakon (wbrew pozorom opakowanie perfum bardzo dużo mówi ośrodku) czuję, że to mógłby być mój zapach :)
OdpowiedzUsuńBardzo zazdroszczę tego zakupu!
Flakon niby taki prościutki, klasyczny a zachwyca :)
UsuńCałkowicie nie mój zapach :) ja jestem wielką fanką Kenzo Amour, które dla Ciebie zapewne są zbyt ciężkie ;D
OdpowiedzUsuńMyśle, ze niestety tak :<
UsuńNie znam tego zapachu;)
OdpowiedzUsuńWarto sprobowac przy okazji :)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach, po prostu ubóstwiam :) I mimo, że nie przepadam za tak mocnymi akcentami na co dzień to Si towarzyszy mi ostatnio bardzo często :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ! One są cudowne
UsuńNie znam tego zapachu, ale po Twoim opisie chętnie wpadłabym do drogerii aby go powąchać. Btw: piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Kochana !:*
Usuńach wąchałam go! zniewalający!
OdpowiedzUsuńOo super, ze sie podoba !
Usuńja mam bzika na punkcie zapachów z pszczółką "" gerlę " o zapachu cytryny *.*
OdpowiedzUsuńOooo nie znam :D
Usuńpewnie wolisz pracować ze zwykłym pilniczkiem :D
OdpowiedzUsuńHaha może i tak :D
UsuńUwielbiam ten zapach. Moim zdaniem jest idealny na randki:)
OdpowiedzUsuńO tak...idealny :)
UsuńThank You :***
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu ... jeszcze :D
OdpowiedzUsuńHaha jeszcze ! :*
Usuń