Jeśli ktoś zapytałby mnie bez czego nie wyobrażam sobie makijażu albo co kosmetycznego zabrałabym ze sobą na bezludną wyspę...odpowiedziałabym, że bronzer.
Jestem totalna fanką pudrów do konturowania oraz bronzerów. Uwielbiam te w chłodnej tonacji. Nadadzą się jako cień do powiek, do brwi, pięknie wykonturują i opalą twarz. Jeśli chodzi o moich ulubieńców to niezmiennie jest to paleta Anastasia Beverly Hills Contour Kit i The Balm Bahama Mama. Jeśli bronzerowe tematy nie są Wam obce...zapraszam po więcej >>
Pamiętam jak Anastasia ogłosiła, że w jej internetowym sklepie pojawi się paleta...siedziałam od 6 rano przed laptopem i czekałam na ten moment. Palety zniknęły w kilka godzin, na szczęście zdążyłam :) Jeśli chodzi o koszt to wyszło około 200 zł. Sama paleta $40, jednak do tego dochodzi $18 za wysyłkę do Polski. Spory wydatek, ale gdyby rozebrać to na części pierwsze to 1 wkład wychodzi jakieś 30zł. Myślę, że za taką jakość cena jest do przeżycia.
Bahama Mama (55zł) to bronzer, który nigdy nie zawodzi...ale to już wszyscy wiedzą. Podobno jest ciemny i łatwo nim zrobić plamy - mi się to nigdy nie zdarzyło i polecam nawet tym o porcelanowej cerze.
Ciekawa jestem jakie Wy macie przygody z bronzerami i czy któraś z Was jest fanką Ziemi Egipskiej z Bikoru, Pamiętam, że jak byłam w szkole wizażu wszyscy się nią bardzo zachwycali i mówili, że to kolor dosłownie do każdego typu urody...ja się z tym nie mogę zgodzić - w porównaniu z moimi ulubieńcami wydaje mi się strasznie rudy.
Macie faworyta ? A może bubla ?
! Pozdrawiam !
Od lutego niezmiennie używam bronzera z KOBO ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz, jest na prawde fajny :)
UsuńTen z Kobo Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńObserwuję! :)
Za taką cenę bomba!
UsuńDzięki!
Na Ziemię Egipską z Bikoru właśnie ze względu na tę rudość się nie skusiłam. Mój ulubiony obecnie bronzer to bahama mama a paletę Anastasii chętnie zakupię ale poczekam, aż wejdzie do PL. KOBO planuje przetestować.. słyszałam, że on jest dość mocno suchy, czy też odnosisz takie wrażenie?
OdpowiedzUsuńDobre pytanie. W porownaniu do bahamy rzeczywiscie jest suchy.
UsuńWidzialam na jakims polskim sklepie internetowym produkty anastasii w zaporowych cenach.. Tylko gdzie to bylo..hmm
Bronzer z The Balm faktycznie wygląda na bardzo ciemny. Ale jego opakowanie jest takie urocze. Spotkałam się z samymi dobrymi opiniami o nim, a akurat kończy mi się mój z Astora ;)
OdpowiedzUsuńAa to bierz i sie nie zastawiaj :))
UsuńKusisz ;)
UsuńChyba też się skuszę na ten bronzer z The Balm. Ale ja będę musiała mieć ciut jaśniejszy odcień.
OdpowiedzUsuńHmmm nawet nie wiedzialam, ze maja jasniejszy brazer
UsuńJa na bezludna wyspę zabrałabym tusz :D Używam bronzera, ale potrafię go sobie odmówić :D
OdpowiedzUsuńTusz dobra sprawa, mozna z niego stworzyc eyeliner :D 2 w 1
UsuńBahama mama mam i uwielbiam :-) A za paletę do konturowania ABH, wiele bym dała :-) Myślałam,że w tym miesiącu będzie wprowadzona do sephory, a tu proszę jeszcze trzeba poczekać nie wiadomo do kiedy :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno sie doczekasz :)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńIle łącznie na złotówki wyniosła Cię paleta do konturowania ABH łącznie z wysyłką?
UsuńZ jakiej strony zamawiałaś? Kiedy pojawi się na blogu jej recenzja? :-)
Anastasia Beverly Hills mam i uwielbiam, super produkt, gdy tylko się skończy na pewno kupię kolejny :)
OdpowiedzUsuńBahama marzy mi się :)
Anastasia to najwyższa półka :)
UsuńBahame polecam
Z wielką ochotą wypróbowałabym ABH aczkolwiek teraz ciułam na puder modelujący Kevyn Aucoin <3 A póki co moim zdecydowanym faworytem wśród bronzerów jest puder Inglot w oddcieniu 505, jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńOoo to chce chce chce...ale to też niezły wydatek. Mam na myśli, paletkę i więcej niż jeden wkład :D
Usuńjestem maniaczka brozerów ale tych jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńOoo proszę a masz coś innego ciekawego ? :D
UsuńMi bardzo spasował 505 z Inglota :) Chłodny odcień, ciut jaśniejszy niż bahama mama :)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę wypróbować !
UsuńJakiś czas temu pisałam o swoich bronzerach do konturowania - też właśnie wspomniałam o Mamuśce ;)
OdpowiedzUsuńJuz trafiłam, super !
UsuńNie używam bronzerów :) :) Chociaż może kiedyś się skuszę :) :)
OdpowiedzUsuńOh to musisz sprobowac, cudowna sprawa !:)
UsuńJa od tygodnia testuję brązer z theBalm i jestem bardzo zadowolona. Niebawem trzeba będzie coś o nim napisać;)
OdpowiedzUsuńPisz, pisz ! Chetnie poczytam :))
UsuńJa również kupiłam brazer z kobo i jestem naprawdę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo cudnie :) Tani a taki fajny, to jest to !
UsuńWłaśnie szykuję się od jakiegoś czasu na zakup kobo i bahamy mamy,ale jakoś tak nie mam chyba jeszcze wystarczającego przekonania:D
OdpowiedzUsuńNa obecną chwilę używam albo honolulu albo contour kit z makeup revolution.
I niedługo zrobię sobie prezent w postaci paletki od ABH :) Myślę, że wtedy warto zrobić porównanie na blogu kilku różnych bronzerów :)
Pozdrawiam
Anastasia nie ma sobie rownych. Na drugim miejscu bahama a dalej kobo. Czaję się na inglot 505 bo chyba też mega. Najwazniejsze by odcienie byly zimne a wydaje mi sie, ze honolulu jest duzo ciemniejszy. Sprobuj :)
Usuńtez zamierzam kupic bahame :D obserwuje!
OdpowiedzUsuńBierz bierz bierz ! Nie pozalujesz :D
UsuńDostałam jakiś czas temu Ziemię Egipską od "przyszłej teściowej". Używam, nie powiem, że jest zła, ale tak mi się też wydaje, że jest ciut za ciepła, za pomarańczowa.
OdpowiedzUsuń