Nie da się ukryć, że Greckie upały dawały się mocno we znaki. Słoneczko nie oszczędzało nawet skóry potraktowanej grubą warstwą kremu do opalania. Konieczne były te z wysokim filtrem. Ja postawiłam na 30 z różnych firm. Nie można oczywiście zapominać o prawdziwych zbawicielach, czyli produktach po opalaniu
>>>
Pierwszy krem to spray od Avene. Bardzo fajny produkt dla wielbicieli kosmetyków w psiukaczu. Oszczędność czasu i wygoda, do tego ochrona i wydajność również na plus. Ok. 65 zł
Kolejny krem to 30 od Nivea. Przyjemny zapach i kremowa konsystencja. W Grecji można było go kupić dosłownie wszędzie za około 20-25 euro. Po przeliczeniu na plny to strasznie drogo ! Ja na szczęście swój przywiozłam z Polski i wystarczył mi do samego końca. Cena ok. 40 zł
Jeśli chodzi o produkty po opalaniu to powiem, ze były moim prawdziwym zbawieniem. Mimo smarowania się filtrami, wielokrotnie chodziłam zbyt mocno spieczona. Wydaje mi się, że to niestety nieuniknione. Co chwilę lądowałam a to w wodzie a to na materacu i po chwili zero śladu po filtrze. Moim ratunkiem okazało się opakowanie niezastąpionego panthenolu 10% i Ziaja Sopot Sun chłodzące mleczko z wapniem. Jak się z resztą okazało - pełne parabenów....
Po 2 tygodniach moja opalenizna jest nadal intensywnie brązowa. Skóra nie schodzi płatami, jedynie się łuszczy po peelingu. Aktualnie wspomagam się Multifunkcyjnym musem do ciała CC 8 w 1 od Venus, który znalazł się w lipcowym Joyboxie.
Po 2 tygodniach moja opalenizna jest nadal intensywnie brązowa. Skóra nie schodzi płatami, jedynie się łuszczy po peelingu. Aktualnie wspomagam się Multifunkcyjnym musem do ciała CC 8 w 1 od Venus, który znalazł się w lipcowym Joyboxie.
Do tego oczywiście dużo wody, lekkie, zwiewne ciuszki i kapelusz :)
W związku z brakiem odpowiedzi od zwyciężczyni...
w losowaniu nr 2 WYGRAŁA
!!!! NAUGHTYGIRL !!!!
Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńOby tym razem zwyciężczyni się odezwała :)
Usuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńJa wolę olejki :-)
OdpowiedzUsuńGratulacje :-)
Ja miałam tylko olejek z małym filtrem, chyba 10 :<
UsuńGrecja jest przepiękna! Miałam okazję być tam pod koniec czerwca i wiem, że to nie był ostatni raz. :)
OdpowiedzUsuńJa byłam już 2 raz i chętnie wybrałabym się jeszcze kolejny. Przecież każde miejsce wygląda inaczej :)
Usuńpięknie wyszłaś na zdjęciu :) Moja ochrona jest podobna do twojej :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :****** pozdrawiam <3
Usuńja właśnie czegoś szukam do ciała o tym z avene pomyślę :D
OdpowiedzUsuńCałkiem niezły produkt ale zawsze można poszukać tańszej opcji :)))
UsuńDobra ochrona do i po opalaniu i piękna opalenizna pozostaje na swoim miejscu na długo :))
OdpowiedzUsuńBuziaki <3
O tak to prawda :) Wspomagam się musem lekko brązującym z joyboxa i jest super
UsuńMoże tym razem się zgłosi :P. Ten spray wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńNooo słuchaj dobrze by było :D :D :D
Usuńale jak się nie zgłosi to ktoś inny chętny na pewno się znajdzie :P
UsuńAle ty jesteś opalona :D Przy Tobie wyglądałabym jak ściana :D
Kiss
OdpowiedzUsuńKiss
Kiss
Ach...cóż za cudny kolor morza! :)
OdpowiedzUsuńOoo tak :)
UsuńDrogi ten pierwszy produkt :/ . Bardzo ładne zdjęcie, a woda taka czysta ahh
OdpowiedzUsuńOgólnie w tym roku produkty do opalania zdziwiły mnie swoją ceną :/
Usuńuwielbiam tę markę :)
OdpowiedzUsuńw Hiszpanii ceny są trochę niższe
Widzę, że prowadzisz bardzo miły dla oka blog, świetna robota!
Może zaobserwujemy,by z łatwością do siebie wracać ?
Daj mi znać a ja szybciutko się odwdzięczę,
a póki co czekam z niecierpliwością na kolejne recenzje!
udanego dnia pełnego inspiracji :**
Miło mi, że się podoba :) Jeśli mi wpada w oko jakiś blog to bezinteresownie go obserwuję ;)) Pozdrawiam :*
UsuńAh filología hiszpanska. Así que te puedo ayudar con el idioma ☆ obserwuje :)
UsuńGracias :***
UsuńPodoba mi się ten krem spray Avene :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie lubię te w sprayu :)))
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńPanthenol to u mnie konieczność na wakacjach! Mimo, że pamiętam o filtrze to i tak moja skóra potrzebuje ukojenia.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciężczyni ;)
Tak to juz jest z tym słoneczkiem, żadna ochrona nie działa w 100% :)
UsuńPozdrawiam cieplutko
gratuluje ja teraz spf 50 stosuje;)
OdpowiedzUsuńOoo to grubo :))))
Usuńnie ma wyjścia muszę:)
UsuńZa kilka dni wyjeżdżam na wakacje i też zakupiłam podobny zestaw, w tym oczywiście jest też kapelusz :)
OdpowiedzUsuńKapelusz to podstawa ! Baw się wspaniale !
Usuńja lubię te 'rossmanowe' produkty, które póki co jeszcze mnie nie zawiodły :)
OdpowiedzUsuńwww.kiinsza.blogspot.com
O tak, są bardzo fajne :))
UsuńJuz do Ciebie zaglądam :))
W Finlandii póki co mi nie jest nic takiego potrzebne :( Ech ta pogoda... Chociaż od wczoraj zaczęło być troszkę cieplej..
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam ! Ja się topie jest tak gorąco...
UsuńKolorystyka na zdjęciach zachwyca!
OdpowiedzUsuń;*** pozdrawiam cieplutko
UsuńTrochę nie w temacie ale masz taaaaaaakie piękne paznokcie... <3 :D :D
OdpowiedzUsuńhttp://loveecosmetics.blogspot.com/
Haaaaaa dzięki Kochana <3
UsuńŚciskam !
zglosila sie zwyciezczyni rozdania?
OdpowiedzUsuńTaktak
Usuń