Uwaga uwaga sierpniowy ShinyBox trafił w moje ręce ! Czekałam z niecierpliwością z dwóch powodów. Po pierwsze, podpowiedzi na fanpage'u były bardzo kuszące, a po drugie ostatnie edycje niezbyt ciekawe. Miałam nadzieję, że ta edycja będzie na prawdę wyjątkowa. Już teraz widzicie, że wyjątkowe jest na pewno pudełko :)
>>>
Kosmetyczny olej lniany Mokosh - produkt pełnowymiarowy, 45 zł / 100 ml
Lipowy płyn micelarny Sylveco - produkt pełnowymiarowy, ok. 19 zł / 200 ml
Lakier do paznokci Silcare The Garden of Colour Mini, ok. 7 zł / 9 ml
Maseczka regenerująca na noc YASUMI, 75 zł / 30 ml
Krem - sorbet do rąk Oriental Touch od Liv Delano - pełnowymiarowy 12 zł / 75 g
Dodatkowo metaliczne tatuaże i próbka kremu BB ze Skin79
Pudełko oceniam na plus. Najbardziej zadowolona jestem z oleju Mokosh, miałam ogromną ochotę wypróbować i żałowałam, że nie udało mi się kupić w joyboxie. Teraz będę miała szansę poeksperymentować. Drugie miejsce należy się produktowi Sylveco, to będzie moje pierwsze spotkanie z tą firmą. Kolejne miejsce należy do maseczki z Yasumi, która poleci do mojej mamy. Dalej krem do rąk, który zawsze się przyda a reszta to już jak leci - bez rewelacji.
Co Wy na to ?
Buziaki
<3<3<3
<3<3<3
A myślałam, że już się nie skusisz :-) Ja oceniłam pudełeczko dostatecznie, najbardziej cieszę się z kremu do rąk, olej niestety się wylał i zabrudził wszystko co mógł, nawet zewnętrzne opakowanie było w kilku plamach :-/ Ciekawa jestem jak sprawdzi się maska Yasumi, oby tylko nie zaszkodziła :-)
OdpowiedzUsuńBeznadzieja z tym Twoim wylanym olejkiem ! Wściekłabym się !
UsuńSłuchaj po tych ostatnich niewypałach ten oceniam bardzo dobrze. A skusiłam się bo wiedziałam, że będzie coś z Sylveco i jakiś olejek :)
Szukam dobrej maseczki do twarzy dlatego najbardziej bym się ucieszyła z produktu Yasumi. :) Jeszcze nigdy jednak nie zamawiałam pudełka!
OdpowiedzUsuńJa ogromnie się cieszę z istnienia tych pudełek :D Zawsze czekam podekscytowana i ciekawa tego co znajdę w środku :)))))
Usuńpudełko udane jedynie rozczarowały mnie tatuaże
OdpowiedzUsuńMasz racje... rozumiem gdyby to był gratis... A to zostało w liczone w ilość pełnowymiarowych produktów :D
UsuńTo pudełko to i tak hit :) w porównaniu do ostatnich pudełek ...
OdpowiedzUsuńO właśnie, zgadzam się w 100%. Te ostatnie to jakaś kpina.
Usuńmi się to pudełko wyjątkowo podoba, bo nie lubię zbytnio tych wszystkich pudełek :) produktu z sylveco jestem najbardziej ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDam znać jak się sprawuje :) Ja właśnie bardzo lubię wszelkie pudełeczka :)
UsuńZawartość pudełeczka w miarę mi się podoba - na pewno cieszyłabym się z olejku czy produktu z Sylveco. Reszta tak sobie. Nie skusiłam się i od dawna już nie kupuję tych pudełeczek, choć mam jeszcze nadzieję, że kiedyś Shinybox mnie bardzo zaskoczy i po prostu będę musiała je kupić ;)).
OdpowiedzUsuńJa już też kończę z zamawianiem pudełek. Chyba, że jakieś wyjątkowo mnie skusi :>
UsuńJak dla mnie zawartość jest lepsza niż poprzednia :)
OdpowiedzUsuńNie mogę zaprzeczyć :D 100% prawdy :D
UsuńBardzo fajne produkty, podobają mi się wyjątkowo, olejki uwielbiam, więc to u mnie nr 1, Sylveco też super, no i bardzo się cieszę z obiecanej maseczki :)))
OdpowiedzUsuńW tych pudełeczkach uwielbiam ten element oczekiwania i niespodzianki :)))
To jest właśnie najlepsze ! Gorzej jak zawartość totalnie rozczaruje :D
UsuńJakoś nie mogę się przekonać do tych pudełek niespodzianek. Chciałam zamówić inspired by Charlize Mystery, ale tuż przed moim zamówieniem zostało wyprzedane :C
OdpowiedzUsuńOooo widzisz ja kupiłam Kasi Tusk i jestem baaaaaaardzo zadowolona :)
UsuńOj dobrze, że nie zamawiałam, nie powaliło mnie;) Jedynie olej ciekawy;)
OdpowiedzUsuńO tak, olej to zdecydowanie faworyt :)
UsuńOsobiście chyba nigdy nie przekonam się do tych pudełek - nie lubię kota w worku :P
OdpowiedzUsuńO widzisz ja w tym miesiącu zamówiłam 3 :D Ale kończę z tym !
UsuńMnie się to pudełko nie podoba. :)
OdpowiedzUsuńAjjjj wymyślasz :D
Usuńniezbyt mi się podoba :(
OdpowiedzUsuńUuuuu :<
UsuńTo dobrze, że Ty jesteś bardziej zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńNie wiem może to wynika z tego, że oprócz płynu micelarnego żadnej rzeczy raczej sama bym nie kupiła. Tak jak już wspomniałam u siebie, po przemyśleniu sprawy chyba wolę wydać więcej raz na jakiś czas, ale mieć coś porządniejszego. ( mam na myśli np. zestawy inspiredby czy właśnie zbieranie na coś konkretnego)
Ja jeszcze z oleju jestem bardzo zadowolona i mam nadzieje, ze maseczka się sprawdzi u mamy :)
UsuńRozumiem Twoje podejście do sprawy i masz sporo racji !
Oleju lnianego nie lubię, a płyn Sylveco znam i używam kolejnego opakowania także to pudełko ogólnie mi się nie podoba, ale na pewno lepsze w porównaniu do tego, które było miesiąc temu :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ostatnie edycje byly bardzo słabe. Z tego jestem na szczęście zadowolona :)
UsuńJa jeszcze nigdy nie subskrybowałam żadnego boxu, ale najbardziej interesuje mnie JoyBox :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że Cię interesuje bo jest najlepszy !
UsuńJestem pewna, że płyn micelarny Sylveco przypadnie Ci do gustu :) Mam nadzieję, że dzięki niemu nabierzesz ochoty na więcej produktów tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńJeśli Ty je polecasz to na pewno tak będzie !:)))
UsuńSzczerze to ja bym była zadowolona tylko z tego oleju :) reszta wydaje mi się bardzo zwyczajna
OdpowiedzUsuńJa właśnie najbardziej cieszę się z oleju :)
UsuńNaprawdę jedno z lepszych pudełek. Widzę produkty, które sama chętnie bym spożytkowała.
OdpowiedzUsuńO widzisz ! Ciekawa jestem kolejnych miesięcy ale się narazie nie skuszę :) boxowy detox :D
UsuńWedług mnie zawartość może być, ale bez szału :)
OdpowiedzUsuńJa jestem na szczęście zadowolona :)))
Usuń